"Fiszki", tym razem trochę jakby wyżej

Nie miałem żadnych oczekiwań wobec recepcji "Fiszek", dlatego niektóre ruchy wokół nich bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły.

Wydaje mi się, że to może być koniec okołofiszkowych newsów, anonsów, dąsów i ogłoszeń parafialnych, dlatego jakoś mocując się w tym nowym, 2024 roku, przy okazji czując się nieco tak, jakby nadal był rok 2019, podrzucam link do książkowego podsumowania roku przygotowanego przez Rafała Hetmana: https://rafalhetman.pl/2024/01/01/najlepsze-ksiazki-2023-roku-osobisty-ranking-nowosci/

W dobrym towarzystwie, ze śmieszno-strasznym poematoesejem czuję się nieco nie na miejscu, czyli dokładnie tak, jak zwykle.

Jeśli wszystko uda się dopiąć, jeszcze w tym roku powrócę z czymś bardziej konwencjonalnym, obiecuję.